Zupełnie nie zrobiła na mnie wrażenia. Byłam nastawiona bardzo pozytywnie, lubię fantastykę, a "Diunę" opisywano w samych superlatywach. Niestety, cała historia wydała mi się zbyt prosta, postaci zbyt czarno-białe, świat zupełnie mnie nie zainteresował i dokończyłam tylko dlatego, żeby móc z czystym sumieniem powiedzieć, że nie rozumiem fenomenu "Diuny". Z ciekawości, czy będzie lepiej, przeczytałam jeszcze dwa kolejne tomy - było gorzej.